„Rzeczywista iluzja"
***
widzę obłok
niebem jestem
przyglądam się drzewu
lasem szumię
obserwuję falę
oceanem przesiąkam
mnogość jedności
wróbel i sikorka
skubią kromkę
pies z kotem
śpią razem
Jednia
wszędzie
***
w lustrze
czytam
prolog
do oddechu
odrealnione litery
nabierają kształtu
złamana gałązka
ożywa
zapach bzu
zwiastuje ocieplenie
życie
nabiera smaku
paletą barw
błyszczy jutro
epizody goryczy
odeszły w zapomnienie
Po więcej zapraszam do papierowej wersji, książka do nabycia u autora lub do wypożyczenia w wybranych bibliotekach.